Konami nie rezygnuje z tworzenia gier. Spółka studzi nastroje po publikacji komunikatu
Burza w szklance wody
Choć Konami jest dość utytułowanym wydawcą i producentem w branży elektronicznej rozrywki, to wszystkie dokonania japońskiej korporacji zdają się być pieśnią przeszłości. W wyniku zmiany polityki firma zrezygnowała z tworzenia i wydawania większości swoich popularnych marek na konsolach i komputerach (Metal Gear Solid, Silent Hill, Castelvania), a jedyną wysokobudżetową produkcją wydawaną pod skrzydłami Japończyków jest Pro Evolution Soccer.
Konami skupiło się na grach mobilnych i niezwykle popularnych w Kraju Kwitnącej Wiśni maszynach pachinko, dlatego zeszłotygodniowy komunikat do inwestorów o planach restrukturyzacji firmy wywołał dość szybko reakcję ze strony growej części Internetu. Uznano bowiem, że skoro planowane są zmiany, to wewnętrzne zespoły firmy zostaną całkowicie zlikwidowane (wspomniano o tym na końcu komunikatu). Tak się jednak nie stanie, o czym poinformowano w oświadczeniu wysłanym serwisowi Gematsu.
There were some reports today citing an over a week-old restructuring announcement from Konami that mentioned dissolving its Production Divisions, which some misinterpreted as it shuttering console game production—which is false. Konami provided Gematsu the following statement: pic.twitter.com/xYdMQQpa8t
— Gematsu (@gematsucom) January 25, 2021
Podkreślono, że Konami nie rezygnuje ze swoich studiów deweloperskich, a planowane zmiany dotyczą przede wszystkim zmiany organizacji pracy – kilka mniejszych zespołów ma być przekształcone w większe dywizje i stąd konieczna była zmiany kadry zarządzającej, o czym również wspomniano w komunikacie dla inwestorów.
Słowa słowami, jednak trzeba pamiętać, że od lat nie dostaliśmy od Konami nowej gry na komputery i konsole (nie licząc kolejnej części PES-a). Póki japońska firma nie zapowie kilku nowych produkcji, gracze częściej będą nadinterpretować tego typu komunikaty.