Sony i Microsoft – kolejne szczegóły współpracy

Umowa Sony i Microsoftu wciąż budzi emocje

Nie milkną echa ubiegłotygodniowego ogłoszenia o rozpoczęciu szerszego współdziałania Sony i Microsoftu. W obawie przed rewolucją związaną ze streamingiem gier (a raczej wejściem w branżę gier Google Stadia), dwaj giganci rynku elektronicznej rozrywki postanowili połączyć swoje siły w kilku kluczowych obszarach. Przyszła współpraca obejmować ma dzielenie się doskonale rozwiniętą technologią półprzewodników ze strony Japończyków oraz zaawansowaniem Amerykanów w dziedzinie usług chmury oraz AI.

Wokół tematu narosło już wiele mitów i nieporozumień. Nie tylko wśród graczy! Najbardziej zaskoczony umową między Sony i Microsoftem miał być zespół odpowiedzialny za PlayStation. Anonimowy informator Bloomberga donosił, że menedżerowie firmy uspokajać musieli zafrasowanych i sfrustrowanych takim obrotem sprawy pracowników. Kwestię tę ostatecznie wyklarować postanowił CEO Sony Interactive, Jim Ryan. Co powiedział w trakcie spotkanie z inwestorami?

CEO Sony podaje szczegóły współpracy Sony i Microsoftu

W trakcie Investor Relations Day 2019 zebrani na konferencji dziennikarze oraz inwestorzy mieli okazję usłyszeć wiele na temat przyszłych planów. Jim Ryan skomentował w końcu temat wstecznej kompatybilności PS5, a prawdziwą perełką wyniesioną przez dziennikarzy było krótkie nagranie PlayStation 5 w akcji. Mimo tak ekscytujących wieści znalazło się również miejsce na szerszy opis współpracy Sony i Microsoftu.

CEO Sony Interactive podkreślił, iż umowa między Sony i Microsoftem znajduje się na naprawdę wczesnym etapie i z jej zawarcia nie należy wyciągać zbyt pochopnych wniosków. Było to według Ryana raczej „szerokie memorandum w sprawie wzajemnego zrozumienia”, a nie konkretna umowa dotycząca prac inżynieryjnych nad nową generacją konsol. Podkreślił on także fakt, że o „oficjalnym partnerstwie” nie może być jak na razie mowy.

Źródło: GamingBolt. Grafika: Unsplash.